Ostatni tydzień to jeden z najbardziej napiętych w tym sezonie przygotowania do meczu z Zagłębiem pochłaniają troche czasu, także zdążylismy zorganizować spotkanie grupy organizacyjnej, które odbyło się na stadionie w środku tygodnia i już w jutrzejszy poranek czeka nas mecz sezonu.
Co do meczu z GKS-em nie będę się już rozpisywał na jego temat gdyż wszystkie ustalenia zostały już przedstawione - krótka piłka jedziemy i ogień! Raczej chcę w tym miejscu nawiązać do tematu organizacji naszego młyna i pomysłu, który ostatnio padł, odnośnie zmiany miejsca i przeniesieniu go na przeciwległą stronę. Sam pomysł reorganizacji młyna i wprowadzenie bardziej poukładanego systemu jego zarządzania i prowadzenia jest jak najbardziej nam potrzebny i pokazuje, że zmierzamy w dobrym kierunku, tak jak ma to miejsce w większości poukładanych klubów kibica w Polsce. Przede wszystkim musimy wybrać jedną osobę prowadzącą młyn, konkretną obecną na każdym meczu, znającą wszystkie przyśpiewki i z zahartowanym głosem, następną w kolejce musi być osoba bądź dwie z powerem do uderzania w bęben, zawsze będą mogły się zmieniać po przerwie, kolejnym ważnym o ile nie najważniejszym czynnikiem będzie budowa wewnętrznej grupy organizującej oprawy, nie będzie to łatwe, gdyż do tego potrzeba nieco poświęcenia i czasu jednak są w naszej grupie osoby z pomysłem, które oprócz przygotowania pirotechniki i innego rodzaju używek meczowych potrafią poustawiać ludzi w młynie tak by przygotowana oprawa dała pożądany efekt a nie jak do tej pory, każdy sobie i na fotkach wyglądało to co najmniej miernie, musimy też rozwiązać problem fotografa, tak nie może być, że poświęcamy czas na przygotowanie świetnej oprawy i nie uwieczniamy tego, więc potrzeba będzie jedna osoba, która standardowo będzie cykać nam zdięcia. Ostatnio dużo też się mówiło o gówniarzach dobijających się w okolice naszego sektora, co dość w dużej mierze umniejsza jakości naszej grupy, osobiście wyrażajac opinię na ten temat nie neguję uczestnictwa młodzików w młynie pod warunkiem, że nie przynoszą grzechotek i starzy nie latają za nimi, trzeba pamiętać, że każdy z nas od gówniarza zaczynał a potem tylko umacniał się w wierze dla klubu, rzecz w tym, że muszą znać swoje miejsce w szeregu i jeśli chcą uczestniczyć muszą pokazać, że zasługują. Dla tego typu chłopaków napewno znajdzie się coś do roboty np. przygotowywanie opraw z resztą grupy jeśli chcą to niech biorą się do roboty a jeśli chcą tylko świrować kozaków przed dziewczynami w szkole to niech spierdalają, miejsca tu dla takich napewno nie będzie na dobrą opinię trzeba sobie zapracować. Co do zmiany miejsca młyna ustaliliśmy, że przenosimy go na drugą stronę w miejsce gdzie nie ma trybun, powodem tej zmiany ma być zamknięcie dostępu do młyna tych najwierniejszych z wiernych naszego klubu co w trakcie meczu po kilkudziesięcio minutowym procentowym wypełnianiu nagle zamieniają się w fanatyków, niemal jak superbohaterowie z komiksów, po czym dobijaja do młyna i z niezbyt zrozumiałym dla normalnego człowieka bełkotem usiłują wspomuc nasz doping a nie kiedy czasem nawet go prowadzić :-) Na dobrą sprawę pomysł nienajgorszy jednak po głępszym zastanowieniu można zauważyc więcej minusów niż plusów, po pierwsze nie ma tam ławek i teren jest prosty więc jak to określił jeden z naszych starszych fanów będący ciągle w klimacie, młyn będzie wygladał jak kolejka w spożywczym, po drugie wydaliśmy sporo gotówki na flagę sektorową, teraz okaże się, że na darmo gdyż nie ma tam sektora, a flaga będzie wyglądaę jak byśmy suszyli jakieś prześcieradło na słońcu bo herb będzie nie widoczny, po trzecie to miejsce powiedzmy sobie szczerze raczej do wymarzonych nie należy jeśli chodzi o doping, a po czwarte to wygląda jakbyśmy ustępowali jakimś najebanym frajerom miejsca, a to miejsce zawsze było nasze pamiętajmy, że to jest nasz sektor, biorąc pod uwage opinie innych raczej ta zmiana umniejszy naszej jakości, raczej sami powinniśmy zaprowadzić porządek w naszych szeregach i wyjebać zbędne rzeczy z szafy. Jeśli jednak zdecydowana większość będzie chciała przenieść się w inne miejsce wspomniany wcześniej kibic podsuną pomysł o apel do władz klubowych oraz miasta o zorganizowanie specjalnie dla naszej grupy dostawianej trybuny na 40-50 miejsc (przykladowa na obrazku), na która będą mieli wstęp tylko ci zaangażowani a ustawić by ja można było na koronie stadionu za bramkę tak jak większość klubów kibica funkcjonuje, takie mini "The Kop" :-) Mimo wszystko musimy przedyskutować ten pomysł jeszcze raz i podjąć jakieś realne i logiczne środki, które racze podniosą jakość i wygląd naszego młyna a nie mu umniejszą!!! Panowie nie zapomnijcie jutro jedziemy na ostro!!!